Co z tą wizytówką?

Wizytówka miała jeszcze niedawno wielkie znaczenie. Wręcz stała się symbolem i weszła do frazeologizmów. Mówi się na przykład: „włosy to wizytówka człowieka”. Jednak odnosi się ostatnio wrażenie, że teraz, w obliczu wszechdostępności sieci, straciła na znaczeniu. Komunikacja, transakcje i ogólnie pojęte działanie online sprawiły, że strona internetowa, profil na Linkedin, Facebooku czy Instagramie przejęły rolę wizytówki. Niemniej jednak poważani biznesmeni zwracają uwagę na detal, jakim jest jej design. Zobaczyć to możemy w kinowych produkcjach, takich jak: „American Psycho”, gdzie biznesmeni aż do przesady toczyli spór, czyja wizytówka jest lepsza oraz „Parasite”. Tam profesjonalnie zaprojektowana i wykonana wizytówka posłużyła jako „karta przetargowa” do osiągnięcia celu jednego z bohaterów.

Kadr z fimu American Psycho Kadr z filmu Parasite
Po lewej: kadr z filmu “American Psycho”.
Po prawej: kadr z fimu “Parasite”.

Nieco inaczej jest z ulotkami, katalogami, plakatami czy banerami. Te najlepiej, gdyby trafiały do mas. I do tsego zadania przystosowuję ich projekty. Oczywiście skupiając się głównie na grupie docelowej, by zniwelować stracone środki wydane na marketing, bo nie ma szans dotrzeć do każdego. Dla przykładu: ulotka reklamowa nowej apteki nie wzbudzi zainteresowania przeciętnego nastolatka.

Odwiedź mnie na:

Wizka - facebook Wizka - Instagram

Copyright by studiowizka.pl © 2021